sobota, 11 sierpnia 2012

A dziś szybkie danie z udziałem ciasta francuskiego :)

Witajcie :)

Ciasto francuskie kupuję gotowe, jak ktoś lubi, można zrobić swoje własne, ale uważam że to gotowe jest naprawdę smaczne :)




Kilka pieczarek (5,6 większych) i pół cebulki kroję (wg upodobań), podsmażam na masełku. W misce rozbijam 4 jajka, dodaję do nich śmietanę 30% (wystarczy mała), sól, pieprz. Wszystko mieszam. Jak widać na zdjęciu, mam dwie foremki idealne aby rozłożyć w każdej po połowie ciasta francuskiego. Rozkładam tak, że brzegi troszkę zwisają po bokach.



Rozkładam na dnie pieczarki z cebulką, zalewam jajkami  ze śmietaną. Na samą górę ścieram trochę żółtego sera i układam plasterki bardzo cieniutko pokrojonej cukinii. Brzegi ciasta wkładam do środka, jednak w taki sposób żeby nie zakryły cukinii (wtedy będzie mogła się ładnie podpiec). Całość wkładam do piekarnika na około 40 minut (temp. 190st. )



Smacznego!!! :-)

czwartek, 5 lipca 2012

Spaghetti carbonara.

To prosty i bardzo szybki sposób na pyszny obiad :)

Składniki (na dwie porcje):

1. Makaron Spaghetti - sami zdecydujcie ile potrzebujecie makaronu, myślę, że około pół opakowania. 
2. Śmietana 30% duża
3. Opakowanie tartego, twardego sera (kupuje w tesco takie małe opakowanie sera typu parmezan - już starty)
4. 2 jajka
5. 2 ząbki czosnku
6. kawałek szynki lub boczku - zawsze daje na oko ;-)
7. sól, pieprz, rozmaryn. 




Makaron gotujemy. W tym czasie przysmażamy na patelni czosnek z drobno pokrojoną szyneczką. Jak się podsmaży dolewamy połowę śmietany i doprowadzamy do wrzenia na małym ogniu. W miseczce roztrzepujemy jajka, dodajemy resztę śmietany i ser. Jak makaron jest już prawie gotowy, dolewamy magiczną miksturę, doprawiamy solą, pieprzem i najlepiej świeżym rozmarynem. :) Jak zacznie się gotować (na małym ogniu - bo inaczej się zetnie) dodajemy ugotowany makaron i mieszamy. GOTOWE! :-)


środa, 13 czerwca 2012

Z serii - Mój Mężczyzna Gotuje :)

Nie wiem jak on to robi, ja próbowałam zrobić to danie już kilka razy i nigdy, ale to nigdy nie wyszło mi takie smaczne jak Jemu. :)






Kruche ciasto z truskawkami :))

Jak już zaczynamy sezon to konkretnie :))



Przepis na kruche ciasto:
Staram się przestrzegać proporcji 3:2:1.
3 porcje mąki, 2 porcje masła i 1 porcja cukru (albo nawet mniej).
Do tego dodałam jeszcze miąższ z połowy laski wanilii :)
Ciasto zagnieść, ułożyć w formie, zrobić małe dziurki widelcem (nie powinno wtedy bardzo się podnieść podczas pieczenia). Piec około 30-40 minut w rozgrzanym do 190st. piekarniku.

Ciasto niech stygnie :)




Masa - moja ulubiona z mascarpone... :) Ubić duże opakowanie śmietany 30%, dodać serek mascarpone i cukier (ile kto lubi). Zmiksować :) Zapakować na nasze ciasto i ułożyć na wierzchu truskawy :) Posypać czekoladą :)

Polecam!!

Naleśniki z truskawkami i bananami :) bo sezon czas zacząć :)

Naleśniki robię zwykle "na oko", trochę mąki, trochę mleka, jajko, jak mam to trochę wody gazowanej :) Do tych dodałam pół startej czekolady i sok z  jednej pomarańczy. :)
Połączenie aromatu pomarańczy i delikatnego posmaku czekolady jest nieziemskie :)))



Dostałam ostatnio od Mamy przepis na świetną masę. Można ją użyć do kruchych babeczek, biszkoptowego tortu, czy np. naleśników - jest cudowna i niesamowicie prosta :)

Dużą śmietanę 30% miksujemy na sztywno, dodajemy serek mascarpone i miksujemy dalej. Na koniec do smaku dodajemy cukier - tyle ile chcecie :) Ja lubię z łyżką cukru :)



Podanie to już kwestia wyobraźni - na zdjęciach naleśniki przekładane masą z truskawkami i bananami na wierzchu, posypane wiórkami czekolady :))


czwartek, 1 marca 2012

Klops... Niby zwykły, oklepany, ale potrafi jeszcze zaskoczyć. :)) polecam!!

Skladniki:
1kg mięsa mielonego wolowo-wieprzowego
Jajko
Bulka tarta
Ziarna kolendry,
Pieprz, sól


Składniki na mięso wymieszac (oczywiscie ziarna pieprzu i kolendry rozniatamy w moździezu), wlozyc do wysmarowanej lekko tluszczem brytfanki, dobrze ugniesc, uklepac i wlozyc do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na okolo 45 minut.

W tym czasie przygorujemy pesto :)

Zielony pęczek pietruszki, 4 dymki, mlode, niezbyt duze, i okolo pól szklanki oliwy miksujemy, lekko solimy.

A teraz przygorujemy chutney pomidorowy ;)

2 cebule i 3 zabki czosnku szklimy na oliwie, dodajemy pokrojone pomidory z puszki (w lecie mogą byc swieze, ale w zimie wolę te z puszki), doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy na lekkim ogniu okolo 15 minut, az troszke sosu odparuje i lekko zgestnieje, a na koniec proponuje dodać troszkę zielonej pietruszki, nada genialny aromat, a i poprawi wygląd całego dania.

3 czerwone cebule kroimi w centymetrowe plasterki i grilujemy (albo smazymy na patelni - ja uzywam patelni grillowej), czyste cukinie kroimi w cwiartki i rowniez grilujemy...

Nie będe pisać jak wszystko podac, wstawię niebawem zdjęcie.



Przepis widzialam w programie Rogera Mooking'a, ale oczywiscie nie mogłam przejsc obojętnie wobec i tego przepisu, wiec zrobilam go po swojemu.
Wbrew pozorom można to danie bardzo szybko zrobic. Nie dość ze wyglada nieziemsko, to smakuje naprawdę rownie dobrze :))